Lodowe Szczyty
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Lodowe Szczyty

Nowe Lodowe Szczyty SPECJALNIE DLA WAS na http://8mieczy.rpg-board.net/ (to nie żart)
 
IndeksIndeks  PortalPortal  Latest imagesLatest images  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 Feuya VercNuitha

Go down 
2 posters
AutorWiadomość
Aranel

Aranel


Liczba postów : 133
Registration date : 23/11/2008

Karta Postaci
Imię i Nazwisko (przydomek):
Inwentarz:
Wygląd:

Feuya VercNuitha Empty
PisanieTemat: Feuya VercNuitha   Feuya VercNuitha I_icon_minitimeSro Kwi 22, 2009 1:06 am

Oto ona:
Feuya VercNuitha 6c1554c8e5dd4e93


Imię: Feuya (tzn. mieć odrazę , nienawidzić ) - czyt. Feuja
Nazwisko: VercNuitha (tzn. szalejąca niespodziewanie)
Kryptonim zawodowy: Fu, Caia (tzn. napawająca trwogą)
Wiek: 20 lat. Chyba.
Wzrost: 165 cm.
Waga: coś poniżej 50 kg.

Rasa: Człekokształtna- na pewno.


Statystyki:

SIŁA - znacznie poniżej przeciętnej (-2)
WYTRZYMAŁOŚĆ - znacznie poniżej przeciętnej (-2)
SZYBKOŚĆ - przeciętny (0)
ZRĘCZNOŚĆ - powyżej przeciętnej (+1)
MĄDROŚĆ - powyżej przeciętnej (+1)
PSYCHIKA - znacznie powyżej przeciętnej (+2)


Inwentarz:

Głowa :: wianuszek, bądź drobne kwiatki i listki wplatane we włosy.
Szyja :: łańcuszki i wisiorki z różnymi dziwadłami.
Korpus :: zwykłe "szmaty".
Ręce :: to samo co na szyi.
Prawa dłoń ::
Lewa dłoń ::
Nogi :: zazwyczaj boso, przyzwyczajone stopy uodporniły się na ściółkę leśną, tworząc naturalną podeszwę.
Palce ::



Sakiewka: ? takie coś też mam ?

Historia:
Od czego by tu zacząć. Nie wiadomo od czego się tak na prawdę zaczęło. Czy od nienawiści, miłości, zdrady, nadziei, wiary, śmierci? Miłość czy nienawiść? Skąd się wziął taki wybryk natury? Obydwie opcje są bardzo prawdopodobne.
Postawmy więc na szaloną miłość dwojga ludzi.
Kropka.
Spłodzono małego potworka.

To małe coś miało włosy koloru bezgwiezdnego nieba (no i bez księżyca naturalnie) a oczy koloru wściekłej róży, co budziło przerażenie i w rodzicach i w innych mieszkańcach miasta. Medycy, zielarze, czy inne nie-czarownice wróżące z gwiazd wywróżyły dziecku obłęd i zgubienie, stąd imię i zmiana nazwiska dziecka.
Mała dziewczynka odizolowana od społeczeństwa, często mówiła do siebie, rozpruwała misiaki, i od tak zaczynała krzyczeć.

Misie "zabijała" twierdząc, że za dużo widziały już tych pstrokatych nici, rzek w naszym świecie. Z czasem zaczęła starać się łapać pstrokate coś, a to coś przyjemnie łaskotało jej dłonie. Strumienie magii, a raczej kontrola nad nimi przychodziła dziewczynce z niezwykłym trudem. Nie wiedziała co z tym zrobić, jak na razie odnajdywała przyjemność z samego dotyku strumieni, może są one z innego świata? Od aniołków. Na pewno tak.

Ale to nie była jedyna przyczyna masowego zabijania pluszaków (nie tylko swoich). Feuya uważała, że miśki, tak samo jak ona, słyszą te wszystkie szyderstwa, komentarze i złośliwości, których nikt inny nie słyszy, albo się ich wypiera. Wertowanie umysłów ludzkich okazało się dla niej zgubne.
Społeczeństwo musiało pozbyć się dziewczynki opętanej przez chaos, czy tam inne złe, szatańskie siły. Postanowiono spalić ją na stosie.

Dziewczynka siedziała na drewnianym piedestale, na rynku, gdzie dyndały liny z pętelkami. Nóżki zwisały jej swobodnie a ona patrzyła w niebo i mówiła do siebie coś o kałuży krwi i śmiesznie drgającej ludzkiej kończynie, kiedy to przyszło po nią dwóch uzbrojonych mężczyzn i doradca króla, czy król, czy burmistrz, nie ważne.
"Dziewczynko. Zostaniesz spalona na stosie." powiedział patrząc w jej przerażające czerwone oczka.
"Nie prawda." odpowiedziała mu z wyrzutem i wstąpiła w jego umysł. "Pójdę sobie i nie wrócę, a Wy o mnie zapomnicie, jakbym nie istniała. A jak mi się kiedyś będzie nudziło, to zemszczę się na Was wszystkich." Zeskoczyła z piedestału i ruszyła w kierunku bram miasta. Człowiek guru, stwierdził, że to dobre rozwiązanie. I tak zginie na pustkowiach, albo ją zgwałcą krasnoludy, albo nieporadne dziecko utopi się w kałuży.

Feuya okazała się nie być tak nieporadna jak to się mogło zdawać. Niezwykle rozwinięty intelekt pozwalał jej na kradzieże, małe napaści, polowania, zbudowania schronienia głęboko w lesie. Nie było jej łatwo. Wymęczone mrozem ciało stało się mało odporne na choroby. Również zdrowie psychiczne dawało się we znaki (a raczej jego brak). Każdy kolejny rok walki ze srogim klimatem był wielkim sukcesem.
W pobliskich wsiach zaczęły krążyć plotki (w każdej jest kilka ziaren prawdy) o napaściach, wydłubanych oczach, gwałtach, kradzieżach, odgryzionych kończynach przez młodą, powabną, ciemnowłosą dziewkę zamieszkującą las. Z czasem nazwaną wiedźmą, czarownicą, albo po prostu Fu, lub Caia.

Nawiedzona i niezrównoważona. Pragnąca zemsty za swe "dary" i brak normalnego życia, na wszystkich, którzy takowe posiadają. Proszę nie myśleć, że to pozbawiona uczuć wyższych dzikuska! Feuya ma talent poetycki, lubi śpiewać, z ukradzionych łachmanów szyć misie, pragnie akceptacji u społeczeństwa. Wierzy, że nadejdzie taki moment, gdy zamieszka z nimi w mieście, w cywilizowanej społeczności. Jest jeszcze druga opcja, że wszystkich innych powyrzyna.

(mam nadzieje, że nie jest aż tak źle ^^)



Sesja na pustkowiach Nemusia Wink
Powrót do góry Go down
nameless

nameless


Male
Liczba postów : 310
Age : 36
Skąd : Never, Never Land
Registration date : 20/11/2008

Karta Postaci
Imię i Nazwisko (przydomek): Lothar Hammerhand
Inwentarz:
Wygląd: Wysoki (214cm) i cholernie ciężki (406kg) 'człowiek z kamienia' - Obsydianin. Jego skóra przypomina powierchnię głazu. Szara, miejscami ciemno-szara. W poprzek jego torsu biegnie czerwonawa żyła jakiegoś metalu. Oczy ma szare (jak stal), ale spojrzenie ciepłe.

Feuya VercNuitha Empty
PisanieTemat: Re: Feuya VercNuitha   Feuya VercNuitha I_icon_minitimeSob Kwi 25, 2009 12:51 pm

Interesting bounce

Zatwierdzam i zamykam. Przygoda pojawi się na dniach~
Powrót do góry Go down
 
Feuya VercNuitha
Powrót do góry 
Strona 1 z 1
 Similar topics
-
» Feuya VercNuitha

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Lodowe Szczyty :: Na dobry początek... :: Karty postaci-
Skocz do: