Sesja: Lesij; Archi
Miejsce: Azwrarghad, w drodze do granic Pierścienia Uwa
Sytuacja: Trójka podróżników (dwóch magów- Edgar i Ernest - w tym jeden gracza i golem- Spear) zatrzymanych przez oddział Shinobi-zwiadowców.
Jego towarzysze podbiegają i zaczynają wywrzaskiwać
dziwną frazę:
- Kikai! Kikai!
Następnie odwracają się do siebie i
najwyraźniej zaczynają coś uzgadniać. Po chwili jeden z nich wybiega z okręgu,
który utworzyli i wyciąga aparat cyfrowy marki Sony, zaczyn robić zdjęcia,
krzycząc podekscytowany. Pozostała dwójka niebawem do niego dołącza i wszyscy
trzej cykają fotki z przeróżnych pozycji, nieraz pozując wraz ze Spearem,
któremu się to najwyraźniej podoba. Zza drzew wypadają kolejne tłumy kitajców,
niektórzy w dziwnych Emo-fryzurach i kolczykach. Są wszędzie i wszyscy walą zdjęcia!