Lodowe Szczyty
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Lodowe Szczyty

Nowe Lodowe Szczyty SPECJALNIE DLA WAS na http://8mieczy.rpg-board.net/ (to nie żart)
 
IndeksIndeks  PortalPortal  Latest imagesLatest images  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 Cir z Talem

Go down 
2 posters
AutorWiadomość
Servantes

Servantes


Male
Liczba postów : 246
Registration date : 19/11/2008

Cir z Talem Empty
PisanieTemat: Cir z Talem   Cir z Talem I_icon_minitimeWto Gru 02, 2008 8:45 pm

Cytat :
-Niewielu ludzi zaprasza mnie na prywatne spotkania panie, dlatego zawsze wole być nieco ostrożny-podnoszę rękę i wskazuje kciukiem drzwi-A co do pańskiego zamiłowania sztuką to raczej niewiele mogę pomóc...mnisi z opactwa raczej nie przepadali za moim widokiem, przez cały czas służby u nich pomagałem czyścić i karmić konie lub sprzątać stajnie. Niekiedy któryś z nich rzucił pochwałą za zrobioną prace o pieniądzach nie wspominając, nie darzyli mnie widać zaufaniem...
-

-Wygląda pan na dobrego człowieka więc może niech po prostu porozmawia z mnichami. To bardzo otwarci ludzie więc jeżeli się z nimi pogada to pokażą to i owo z opactwa. Niestety nie mogę poświęcić panu więcej czasu, klienci czekają na kolejny utwór więc będę musiał coś szybko stworzyć. Miło się rozmawiało.-

Cir nie odwrócił się do nieznajomego. Zasłonił część ciała lutnią a wolną ręką chwycił za klamkę od drzwi otwierając je.

"Nie jestem bohaterem ale nie pozwolę temu łotrowi na grabież opactwa."

Jegomość uśmiechnął się tylko. Zimno. I nie powiedział nic. A choć nagłe macki strachu oplotły cię, nie zdarzyło się nic. Nieznajomy nie wykonał żadnego ruchu. Już na korytarzu uczucie odrobinkę się zmieniło. A może było to samo?
Aura zagrożenia uniosła się, mając w swym zasięgu tajemniczego mężczyznę, Ciebie i cały twój świat.
A wesołe odgłosy z dołu przywoływały.
Mięśniaka nigdzie nie było. Coś Ci mówiło, że osoby zostawionej za sobą należy się obawiać.
Powrót do góry Go down
Łukasz




Liczba postów : 6
Registration date : 21/11/2008

Cir z Talem Empty
PisanieTemat: Re: Cir z Talem   Cir z Talem I_icon_minitimePon Gru 15, 2008 1:57 pm

"Czemu to zawsze spotyka mnie.
Pech. Głupie szczęście. Niepotrzebne kłopoty.
Ten gość tak łatwo nie odpuści...Muszę być ostrożny albo obudzę się z nożem w żebrach."

Cir zszedł po schodach w dół, przeszedł zatłoczoną salę i wyszedł na ulice.

"To miejsce nie jest bezpieczne. Zamiast grać w burdelach powinien znaleźć jakąś karczmę."

Cir ruszył przed siebie w stronę centrum miasta rozglądając się w poszukiwaniu "lepiej" wyglądającej karczmy.
Powrót do góry Go down
Servantes

Servantes


Male
Liczba postów : 246
Registration date : 19/11/2008

Cir z Talem Empty
PisanieTemat: Re: Cir z Talem   Cir z Talem I_icon_minitimeCzw Gru 18, 2008 9:01 pm

Nagłe twe wyjście spowodowało zdziwienie na sali, nikt cię jednak nie zatrzymał.

Powiew wiatru, gwar i twarze wokół uspokajały.
Z tego co wiedział, bym gdzieś w okolicach głównego placu miasta. Wskazywał na to duży ruch i różnorakie atrakcje, jak na przykład zakapturzeni głoszący na podniesieniach herezje czy namioty z dzikimi zwierzętami.

Karczma się znalazła. Nie tyle, co wyglądała lepiej - porządniejszej trudno by było znaleźć nawet tutaj, w takim sporym mieście.
Piętrowa, zdobiona, ze środka dochodziły odgłosy nie burdy, lecz spokojnego pobrzękiwania na lutni.
W środku nie było gorzej - kręciły się kelnerki, przy stolach zajadano rozmaite potrawy, rozmawiano, wszystko elegancko i dystyngowanie.

Cicho grał bard opierający się o ścianę na podwyższeniu, gdzie mieściły się te jeszcze elegantsze stoły.
Powrót do góry Go down
Łukasz




Liczba postów : 6
Registration date : 21/11/2008

Cir z Talem Empty
PisanieTemat: Re: Cir z Talem   Cir z Talem I_icon_minitimeSob Gru 27, 2008 4:01 pm

Cir wciągnął powietrze do płuc pochłaniając zapach potraw, perfum i czegoś co zdawało się być kadzidłem.

Szybkim ruchem ruszył w stronę jednego ze stołów, siadając na wolnym stołku i rozglądając się.

Karczma miała już barda a to oznaczało że będzie musiał sobie odpuścić lub okazać się lepszym od tutejszego grajka. Cir przeliczył monety. Miał ochotę na strawę i napitek jednak nie wiedział jak bardzo dostatnia okaże się jego kieszeń. Kiedy skończył przeliczać monety rozejrzał się po sali oceniając walory tutejszych kobiet... Dawno już nie chędożył a jak mawiał pewien dziad w Jego wiosce "ruch to zdrowie".
Któraś z tutejszych kobiet mogła okazać się ciekawym dodatkiem do występu... Bogowie wiedzieli czy po wykonanej pieśni nie uda mu się upolować nawet szlachcianki...
Powrót do góry Go down
Servantes

Servantes


Male
Liczba postów : 246
Registration date : 19/11/2008

Cir z Talem Empty
PisanieTemat: Re: Cir z Talem   Cir z Talem I_icon_minitimePon Sty 05, 2009 4:56 pm

Kobiety, jak można było się spodziewać, wieśniaczkami nie były. Za dużo ich tu nie było...a większość siedziała obok mężczyzn. Prócz krzątającej się kelnerki, która obrzuciła Cira zaintrygowanym spojrzeniem.
Były albo w prawie wieku średnim, albo już głęboko takim. Ubrane dobrze jak na mieszczańskie standardy.
U mężczyzn podobnie, prócz jednego przypadka, który pełną gębą przypominał pomniejszego szlachcica i bogacza, który dyskutował właśnie z wąsatym właścicielem lokalu.
Powrót do góry Go down
Łukasz




Liczba postów : 6
Registration date : 21/11/2008

Cir z Talem Empty
PisanieTemat: Re: Cir z Talem   Cir z Talem I_icon_minitimePią Sty 09, 2009 2:44 pm

Cir rozciągnął się na stołku i czekał aż ktoś podejdzie go obsłużyć. Karczma podobała mu się, byłą inna. W porównaniu z rodzinną wioską wszystko było inne... Ludzie, potrawy, wszystko...
Świat musiał być ogromny ale Cir chciał tylko tego czego nie mógł znaleźć w rodzinnej wiosce... Wygody, ciepła, miejsca gdzie mógłby spokojnie żyć nie martwiąc się o nic.

Rozejrzał się przyglądając się kobiecie. Chciał porozmawiać z kimś dłużej. Z kimkolwiek kto chciał by dowiedzieć się kim jest, i interesował by go jego los a nie sakiewka. Brakowało mu czegoś jednak nie chciał i nie mógł wrócić do domu. Spędzenie starości w bujanym fotelu, w rozpadającej się chacie nie było Jego ambicją.

Przyglądał się kobiecie.
Powrót do góry Go down
Servantes

Servantes


Male
Liczba postów : 246
Registration date : 19/11/2008

Cir z Talem Empty
PisanieTemat: Re: Cir z Talem   Cir z Talem I_icon_minitimePią Sty 16, 2009 9:20 pm

Bard w rogu przestał grać i natychmiast dostał od właściciela piwo. Nie omieszkał również ukradkiem spojrzeć na Cira, jak i jego sprzęt.

Tymczasem kelnerka podeszła.
- Czego sobie życzysz? - głos miała aksamitny, młody i miły dla ucha, jakże inny od tych dorosłych, poważnych, niejednokrotnie szorstkich głosów.
Powrót do góry Go down
Łukasz




Liczba postów : 6
Registration date : 21/11/2008

Cir z Talem Empty
PisanieTemat: Re: Cir z Talem   Cir z Talem I_icon_minitimePią Sty 16, 2009 10:39 pm

Przez moment Cir udawał że nie zauważył kobiety, patrząc przed siebie smutnym, umiejscowionym gdzieś w oddali spojrzeniem... Kiedy kobieta znów miała się odezwać uniósł wzrok spoglądając na Jej twarz.

Jego wzrok zmienił się, nabrał barwy fascynacji i nutki stanowczości, romantyzmu którego młodzieniec używał zawsze gdy spoglądał na kobietę... Lewa dłoń uniosła się przerzedzając włosy, udając że strzepuje z nich nieistniejący pył.

-Musisz wybaczyć pani że nie zwróciłem na nią uwagi- młodzieniec uśmiechnął się spoglądając na twarz kelnerki-Młodość to marzenia, liczne i nie bywałe, ulotne i stałe których nie zawsze sposób okiełznać. -Cir odchrząknął i przyjął postawę zakłopotanego zwieszając lekko w dół głowę- Chciałbym zamówić napitek i strawę-powiedział-oraz dowiedzieć się kim jest minstrel który właśnie skończył śpiewać...

Grajek rozejrzał się spoglądając na chwile w stronę minstrela starając się na choć na chwile uchwycić jego wygląd i spojrzenie.
Powrót do góry Go down
Servantes

Servantes


Male
Liczba postów : 246
Registration date : 19/11/2008

Cir z Talem Empty
PisanieTemat: Re: Cir z Talem   Cir z Talem I_icon_minitimeNie Sty 18, 2009 9:18 pm

Dziewczyna, bo młoda byłą na pewno, przez chwilę milczała, jakby zapominając co jednak miała powiedzieć. A jak już powiedziała, to na pewno nie to co zamierzała wcześniej.
- Musi być to prawda, niejednokrotnie się już o tym przekonałam. Hm, woda może być i gulasz?
Na drugie pytanie obejrzała się. Na tego drugiego grajka.
Też nie był stary, starszy od Cira, a na myśl przywoływał tych wszystkich obdarzonych jakąś cząstką talentu, wyruszających w pielgrzymkę, dostając różnie, jedzenie lub jedzeniem.
- Nie wiem, wielmożny panie - to stwierdzenie, a raczej jak teraz się do niego odniosła poruszyło Cirowi jakąś nitkę w duszy - Przybył, porozmawiał z właścicielem, i zaczął grać.
Obiekt rozmowy zaspokajał właśnie pragnienie diabelsko szybko, jakby nie pijąc od dni. Też się patrzył w jakiś pojedynczy punkt, wodząc dłońmi po lutni. Nie dało się dojrzeć z tej odległości jakiej dokładnie jakości była, jednak wyglądała na porządną.
Powrót do góry Go down
Łukasz




Liczba postów : 6
Registration date : 21/11/2008

Cir z Talem Empty
PisanieTemat: Re: Cir z Talem   Cir z Talem I_icon_minitimeNie Sty 18, 2009 9:39 pm

Cir spojrzał w oczy dziewczyny jednym ze swoich spojrzeń... Chciał powiedzieć Jej wiele bez słów, wprawić w zakłopotanie, zapewnić o niezwykłości...

Spuścił głowę spoglądając gdzieś w bok izby, kontem oka szukając emocji kobiety którą tak bardzo chciał oczarować... Chwycił w dłonie lutnie a jego palce zatańczyły na strunach wygrywając cichą melodie...

-Pozwolisz pani że zamówię wspomniany gulasz oraz wodę...-Cir zapatrzył się przed siebie, lekko podnosząc wzrok na dziewczynę...-Widzę pani że tutejsza i obyta w rozmowie z ludźmi, zdam się więc na radę... czy tutejszy właściciel często pozwala na występy prostych artystów? Myślisz pani że pozwoliłby zaprezentować mi swoje umiejętności?
Powrót do góry Go down
Servantes

Servantes


Male
Liczba postów : 246
Registration date : 19/11/2008

Cir z Talem Empty
PisanieTemat: Re: Cir z Talem   Cir z Talem I_icon_minitimeSob Sty 24, 2009 8:03 pm

- Myślę...myślę że tak.
Tymczasem drugi bard nie zdołał się powstrzymać, odwrócił głowę w stronę Cira, słysząc melodię.
- Każdego przyjmuje, dla klientów nie ważna sama melodia, ale w ogóle sama jej obecność. Zaryzykuję stwierdzenie, że coraz łatwiej takim grajkom żyć... - umilkła, po czym oddaliła się, z pewnością po zamówioną strawę. Cir za to wyłapał spojrzenie bogato odzianego przy szynku, który najpierw jego, a potem kolejnego minstrela obrzucił spojrzeniem, a następnie powiedział coś do właściciela, z którym dyskutował, a powiedział coś zabawnego, bo obaj zarechotali.

Sesja zamknięta na życzenie gracza
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Cir z Talem Empty
PisanieTemat: Re: Cir z Talem   Cir z Talem I_icon_minitime

Powrót do góry Go down
 
Cir z Talem
Powrót do góry 
Strona 1 z 1
 Similar topics
-
» Cir z Talem

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Lodowe Szczyty :: Inne :: Archiwum-
Skocz do: